Ja i gotowanie? Okazuje się, że tak! W ubiegłym tygodniu uczestniczyłam w warsztatach kulinarnych, które poprowadził Grzegorz Łapanowski. Możecie go znać z DDTVN, Kuchni TV i innych projektów. W wesołej atmosferze Grzegorz pokazał mi, że gotowanie nie jest wiedzą tajemną dostępną tylko dla nielicznych. Jako dowód, dodaję mnóstwo fotografii z tego smakowitego wydarzenia i informację prasową.
Moja stylizacja jest z poprzednio opublikowanego posta
Czerwcowe przedpołudnie spędzone nad dzikim brzegiem Wisły… Brzmi relaksująco? Tak rzeczywiście było, zarówno podczas gotowania, jak i w trakcie wspólnej degustacji
dań z dobrej wołowiny QMP, które w nadwiślańskim ogrodzie restauracji Boathouse przygotowywali uczestnicy kulinarnych warsztatów z Grzegorzem Łapanowskim, zorganizowanych w ramach programu „QMP – wołowina zawsze dobra”.
Dziennikarze, blogerzy oraz goście specjalni zaproszeni na plenerowe letnie gotowanie, poznali bohaterkę spotkania- dobrą wołowinę QMP. O wołowinie opowiadał prowadzący spotkanie, a zarazem ekspert programu „QMP – wołowina zawsze dobra”, Grzegorz Łapanowski. Jak na stuprocentowego miłośnika dobrego mięsa wołowego i specjalistę od kulinariów przystało, opowiadał z biglem, przyprawiwszy swój występ szczyptą humoru.
Po przedstawieniu specjalnie na ten dzień przygotowanego menu, przyszedł czas na wspólne gotowanie. Tempo pracy było iście ekspresowe, piknikowy stół w restauracyjnym ogrodzie wypełnił się kompletem dań z warsztatowego menu. W finale spotkania było wszystko to, bez czego udane warsztaty obejść się nie mogą: dobra energia, dobry apetyt, a przede wszystkim dobra wołowina QMP.