Pokazywanie postów oznaczonych etykietą edina kamila. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą edina kamila. Pokaż wszystkie posty

sobota, 29 czerwca 2013

INSTAGRAM


Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo polubiłam aplikację INSTAGRAM. Jeszcze 3 miesiące temu byłam jej przeciwna, a teraz korzystam prawie codziennie! Lubię obrazy i fotografię wszelkiego rodzaju, dlatego pojawiłam się na instagramie jako @edina_kamila . Zapraszam do śledzenia mnie w tej aplikacji:) Czasami mam dziwne i szalone, ale zawsze pozytywne pomysły na fotografie ;)

I like paintings, photography, so I popped in the instagramie as @edina_kamila. Feel free to follow me in this application:) Sometimes I'm weird and crazy, but always positive ideas for photos;)
































czwartek, 27 czerwca 2013

Black and white


Czarno-biały trend opanował świat, to widać wszędzie. Dlatego w końcu zdecydowałam się na taki strój i kolejny raz, na meeega wysokie szpilki.

Black and white trend mastered the world, it can be seen everywhere. So in the end I decided on that outfit and once again, the meeega high heels.














blouse - sh
leggins - NEW YORKER
high heels - JENNIFER&JENNIFER















































sobota, 22 czerwca 2013

"Deszczowa" sesja / "Rainy" session



Jakiś czas temu miałam sesję fotograficzną w deszczowym klimacie. Miał padać deszcz i zapowiadana była burza z piorunami. Jak widać pogoda nie dopisała zgodnie z oczekiwaniami, ale sesja i tak się odbyła. Było kolorowo, ciepło i pogodnie :)












Fot. Janusz Bielski

coat - ZARA
t-shirt - no name
skirt - TERRANOVA
wellingtons - HEGOS




PS. Życzę Wszystkim weekendu w iście wakacyjnym klimacie, na całym Świecie ! :)
PS. I wish You all weekend in holiday atmosphere, all over the world ! :)

EDINA KAMILA 



poniedziałek, 17 czerwca 2013

Wiosenno-letnie warsztaty z Grzegorzem Łapanowskim


Ja i gotowanie? Okazuje się, że tak! W ubiegłym tygodniu uczestniczyłam w warsztatach kulinarnych, które poprowadził Grzegorz Łapanowski.  Możecie go znać z DDTVN, Kuchni TV i innych projektów. W wesołej atmosferze Grzegorz pokazał mi, że gotowanie nie jest wiedzą tajemną dostępną tylko dla nielicznych. Jako dowód, dodaję mnóstwo fotografii z tego smakowitego wydarzenia i informację prasową.

































Moja stylizacja jest z poprzednio opublikowanego posta 




Czerwcowe przedpołudnie spędzone nad dzikim brzegiem Wisły… Brzmi relaksująco? Tak rzeczywiście było, zarówno podczas gotowania, jak i w trakcie wspólnej degustacji
dań z dobrej wołowiny  QMP, które w nadwiślańskim ogrodzie restauracji Boathouse przygotowywali uczestnicy kulinarnych warsztatów z Grzegorzem Łapanowskim, zorganizowanych w ramach programu „QMP – wołowina zawsze dobra”.
 Dziennikarze, blogerzy oraz goście specjalni zaproszeni na plenerowe letnie gotowanie, poznali bohaterkę spotkania- dobrą wołowinę QMP. O wołowinie opowiadał prowadzący spotkanie, a zarazem ekspert programu „QMP – wołowina zawsze dobra”, Grzegorz Łapanowski. Jak na stuprocentowego miłośnika dobrego mięsa wołowego i specjalistę od kulinariów przystało, opowiadał z biglem, przyprawiwszy swój występ szczyptą humoru. 
Po przedstawieniu specjalnie na ten dzień przygotowanego menu, przyszedł czas na wspólne gotowanie. Tempo pracy było iście ekspresowe, piknikowy stół  w restauracyjnym ogrodzie wypełnił się kompletem dań z warsztatowego menu. W finale spotkania było wszystko to, bez czego udane warsztaty obejść się nie mogą: dobra energia, dobry apetyt, a przede wszystkim dobra wołowina QMP.